Skąd tylu oszustów na liście 30 under 30 Forbes?

Zaledwie kilka lat temu Charlie Javice była na szczycie. W 2019 roku dyrektor generalna ds. technologii znalazła się na liście Forbesa 30 Under 30 za swoją pracę nad startupem o nazwie Frank, który opisała jako „Amazon dla szkolnictwa wyższego”. Co oznacza ta chwytliwa, ale całkowicie pusta fraza? Oznacza to, że Frank pomagał studentom w poruszaniu się po procesie pomocy finansowej. Najwyraźniej było to tak skuteczne, że JPMorgan Chase przejął firmę za 175 milionów dolarów w 2021 roku, a Javice została dyrektorem zarządzającym w banku. Przedsiębiorca podzielił się wiadomościami na LinkedIn, chwaląc się, że w ciągu zaledwie czterech lat Frank urósł do obsługi „ponad 5 milionów studentów na ponad 6000 uczelni”.

Okazuje się, że liczby te mogły być nieco przesadzone. We wtorek 31-letnia Javice została oskarżona przez departament sprawiedliwości o „fałszywe i drastyczne zawyżanie liczby klientów swojej firmy” w celu nakłonienia JPMorgan Chase do jej zakupu. Według pozwu, Frank miał tylko około 300 000 klientów i sfabrykował dane, aby pokazać większą bazę klientów. Zatrudniła naukowca zajmującego się danymi, aby wymyślił kilka milionów klientów, a JPMorgan, który zatrudnia około 240 000 pracowników i płaci swojemu CEO 34,5 miliona dolarów za jego wiedzę, nie zauważył tego w swoim due diligence.

Javice została oskarżony o oddzielne zarzuty spisku w celu popełnienia oszustwa bankowego i oszustwa bankowego, z których każdy wiąże się z maksymalnym wyrokiem 30 lat więzienia. Javice zaprzeczyła wszystkim stawianym jej zarzutom.

Javice, jak szybko zauważyli spostrzegawczy użytkownicy Twittera, nie jest pierwszą absolwentką Forbes 30 Under 30, której nagle grożą dziesięciolecia w więzieniu. W 2021 roku na liście znalazł się Sam Bankman-Fried, samozwańczy „skuteczny altruista”. Po dramatycznym upadku jego byłej giełdy kryptowalut FTX, grozi mu litania zarzutów, od przekupienia zagranicznego rządu, przez pranie pieniędzy, po dokonywanie nielegalnych wpłat na cele polityczne. Jego koleżanka Caroline Ellison, była współzarządzająca Alameda Research, znalazła się na liście w 2022 roku. W grudniu Ellison przyznała się do siedmiu zarzutów karnych, za które grozi jej kara do 110 lat więzienia – jej współpraca oznacza, że prawdopodobnie otrzyma znacznie łagodniejszą karę.

Kolejnym zawstydzającym członkiem 30 Under 30 Forbesa jest Martin „Pharma Bro” Shkreli, który w 2012 r. znalazł się na liście w kategorii finanse. Został skazany na siedem lat więzienia w 2018 roku za oszustwa związane z papierami wartościowymi, ale wyszedł z więzienia w zeszłym roku i natychmiast uruchomił biuletyn inwestycyjny.

Podczas gdy Elizabeth Holmes nigdy nie znalazła się na liście 30 Under 30, była przewodniczącą szczytu Forbes Under 30 Summit, więc otrzymuje honorowe wyróżnienie. Podobnie jak Trevor Milton, założyciel firmy Nikola produkującej ciężarówki napędzane wodorem, który w 2020 roku znalazł się na liście Forbes 12 under 40, zawierającej listę najmłodszych miliarderów z listy Forbes 400. „Trevor Milton, 38-letni absolwent college’u stojący za bezemisyjnym producentem ciężarówek Nikola Motor, dołącza do grona najbogatszych millenialsów w Ameryce po potrojeniu swojej wartości netto w mniej niż rok” – czytamy w artykule. Wiesz, jak tak szybko się wzbogacił? Zgadłeś: z niewielką domieszką przestępczości. Być może najbardziej godne uwagi jest to, że Nikola nakręcił film demonstracyjny pokazujący niedziałającą ciężarówkę toczącą się w dół, ale przechylił kamerę, aby wyglądała, jakby jechała o własnych siłach po płaskiej drodze. Milton został skazany za oszustwo i oczekuje na wyrok w czerwcu. Bez wątpienia, jeśli pójdzie do więzienia, wyjdzie po kilku miesiącach i rozpocznie podcast o zielonej energii.

„Forbes 30 Under 30 zebrał łącznie 5,3 miliarda dolarów finansowania” – napisał na Twitterze we wtorek przedsiębiorca technologiczny Chris Bakke. „Forbes 30 Under 30 zostali również aresztowani za oszustwa i przekręty o wartości ponad 18,5 miliarda dolarów. Niesamowite osiągnięcia”. Pierwsza liczba pochodzi z Forbesa, a druga to własne obliczenia Bakke’a, ale można zrozumieć sedno: granica między innowatorem a oszustem wydaje się być niepokojąco cienka.

Problemem nie jest oczywiście Forbes; problemem jest wizja sukcesu, którą nam sprzedano i fetyszyzacja młodości. 30 Under 30 to nie tylko lista, to mentalność: presja, by osiągnąć wielkie rzeczy, zanim młodość wymknie się spod kontroli. Presja ta może skłonić niektórych ambitnych ludzi do pójścia na skróty. I w rzeczywistości zachęca się do skrótów: w końcu milenialsi dorastali, gdy mówiono im „udawaj, aż ci się uda”, zarabiaj teraz, dopóki nie staniesz się uschniętą, nieistotną, 30-letnią śliwką. Jeśli trochę przesadzisz, to nie oszustwo, to hustle! Dopóki oczywiście nie zapuka do ciebie wymiar sprawiedliwości.

Źródła: