Obligacje są papierami wartościowymi, w których następuje „umowa” pomiędzy emitentem, a obligatariuszem. Pierwszy z nich jest zobowiązany do płacenia właścicielowi obligacji pewnej kwoty pieniędzy w określonych przedziałach czasu do momentu wypłacenia pełnej kwoty pożyczki w terminie wykupu obligacji.
Terminem wykupu obligacji nazywamy dzień, po którym obligacja podlega wykupieniu. Wartością nominalną natomiast nazywamy kwotę, jaką obligatariusz dostanie od emitenta po upływie terminu wykupu.
W obligacjach po upływie czasu, dokładniej okresu czasu aż do momentu wykupu obligacji, obligatariuszowi wypłacane są odsetki.
Obligacje można podzielić ze względu na sposób oprocentowania, tj. na obligacje o stałym oprocentowaniu i obligacje o zmiennym oprocentowaniu. Te pierwsze dzielą się na zwykłe, dyskontowe i ogołocone. Obligacje dyskontowe są sprzedawane po cenie niższej od nominalnej, więc zysk obligatariusza to różnica pomiędzy ceną sprzedaży a wartością nominalną obligacji. Należy nadmienić, że posiadaczom tych obligacji nie przysługują żadne odsetki. Drugim rodzajem obligacji o stałym oprocentowaniu są tzw. ogołocone, czyli obligacje pozbawione kuponów, sprzedawane z dyskontem.
Wyróżniamy też podział wewnątrz obligacji o zmiennym oprocentowaniu. Mamy obligacje o oprocentowaniu zmieniającym się częściej niż raz w roku, a także obligacje o oprocentowaniu, które zmienia się co najwyżej raz w roku.
Bardzo ważnym przykładem obligacji są obligacje skarbowe. Ich sprzedaż pozwala danemu państwo pozyskać dodatkowe pieniądze, które zostaną przeznaczone na „załatanie” dziury budżetowej. W tym przypadku to państwo „zaciąga” kredyt u nabywcy tych obligacji. Jest on później spłacany w określonym czasie (w terminie wykupu) z odsetkami wyznaczanymi wedle warunków przy podpisywaniu „umowy”.
Warto nabywać obligacje skarbowe z racji tego, że można się wycofać w dowolnej chwili, mamy możliwość wglądu w naszą inwestycję kiedy tylko chcemy. Ponadto jest to typ inwestycji dość bezpiecznej, przy nabywaniu obligacji skarbowy mamy zagwarantowaną wypłatę przez Skarb Państwa. Zysk jest pewny, ryzyko niewypłacalności w krajach dobrze rozwiniętych raczej nie występuje.
Autorem artykułu jest Jan Pietrzak prowadzący biuro rachunkowe, certyfikowany księgowy.