Czy hipermarkety w Polsce płacą podatki? Lidl, Biedronka..?

Wiele osób zastanawia się, dlaczego wielkie sieci handlowe, takie jak Lidl czy Biedronka, mimo ogromnych obrotów, rzekomo „nie płacą podatków” w Polsce. To przekonanie powraca regularnie w mediach i dyskusjach publicznych, budząc pytania o sprawiedliwość systemu podatkowego i uczciwość zagranicznych firm działających na naszym rynku. Aby zrozumieć, skąd bierze się ta opinia – i ile jest w niej prawdy – warto przyjrzeć się faktom, mechanizmom optymalizacji oraz realnym kwotom wpływającym do polskiego budżetu.

🔹 Czy hipermarkety w Polsce płacą podatki?

Tak, płacą.
Każda firma działająca w Polsce – niezależnie od pochodzenia kapitału – jest zobowiązana do płacenia podatków, takich jak:

  • VAT – naliczany od sprzedaży (płacony przez klientów, odprowadzany przez firmę),
  • PIT/CIT – podatek dochodowy (od zysku),
  • ZUS i podatki od wynagrodzeń – za pracowników,
  • podatek od nieruchomości, opłaty lokalne itd.

Zatem Lidl, Biedronka, Auchan, Carrefour itd. płacą w Polsce podatki – tylko że nie zawsze są one „mierzalne” dla opinii publicznej w oczekiwany sposób, np. poprzez wysoki CIT.


🔹 To skąd się bierze opinia, że „nie płacą”?

Najczęściej chodzi o podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) – który może być niski, symboliczny albo… zerowy. I to budzi kontrowersje.

Przykład:

  • Firma zarabia miliardy na sprzedaży w Polsce,
  • Ale wykazuje minimalny zysk (lub nawet stratę),
  • A więc płaci bardzo niski CIT, albo go nie płaci wcale.

🔹 Jak to możliwe?

Duże międzynarodowe sieci stosują optymalizację podatkową, która jest legalna, ale często budzi wątpliwości etyczne. Przykłady mechanizmów:

  1. Opłaty licencyjne
    Polski oddział Lidla czy Biedronki może płacić wysokie opłaty licencyjne za używanie marki do centrali w Niemczech czy Portugalii. To zmniejsza oficjalny zysk w Polsce.
  2. Transfer cen (transfer pricing)
    Towary kupowane są od spółek powiązanych w innych krajach po zawyżonych cenach. Zysk trafia tam, gdzie podatki są niższe.
  3. Koszty wewnętrzne
    Centrala może „fakturować” usługi doradcze, informatyczne, marketingowe itp. – co zwiększa koszty polskiego oddziału, zmniejszając zysk.

🔹 Czy Lidl i Biedronka płacą „miarodajne” podatki?

To zależy od definicji „miarodajności”.
W 2023 roku dane były następujące:

  • Biedronka (Jeronimo Martins Polska)
    • Przychody: ponad 80 mld zł,
    • CIT: około 1,3 mld zł – to dość dużo i coraz bardziej „miarodajnie”.
  • Lidl Polska
    • Przychody: ponad 30 mld zł,
    • CIT: ok. 260–300 mln zł rocznie.

Więc płacą – ale proporcjonalnie mniej niż mogłoby się wydawać, patrząc na ogromne obroty. Głównie dlatego, że duże koncerny korzystają z możliwości legalnego obniżania podstawy opodatkowania.


🔹 Podatek handlowy – próba zmiany

Polski rząd wprowadził tzw. podatek od sprzedaży detalicznej (tzw. „podatek handlowy”), by obejść CIT i opodatkować obrót, a nie zysk.
Obowiązuje od 2021 roku – dotyczy m.in. Biedronki, Lidla i innych dużych graczy.


🔹 Podsumowanie

  • Hipermarkety w Polsce płacą podatki, ale korzystają z optymalizacji podatkowej, by zmniejszyć wysokość CIT.
  • To legalne, ale kontrowersyjne.
  • Lidl i Biedronka płacą coraz wyższe podatki, ale wciąż nie w pełni proporcjonalne do skali działalności.
  • Rząd próbuje opodatkować sprzedaż, a nie zysk, by uszczelnić system.